tag:blogger.com,1999:blog-4381886707083105864.post2181756639421687383..comments2023-06-07T17:44:28.027+02:00Comments on Gruszki na Wierzbie: Wypadek.CzGhttp://www.blogger.com/profile/05534952684701720155noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-4381886707083105864.post-16132727533941899152012-08-28T10:50:47.822+02:002012-08-28T10:50:47.822+02:00Wszyscy mi to powtarzają, ale ja się czuję tak, ja...Wszyscy mi to powtarzają, ale ja się czuję tak, jakby to ja spowodowała ten wypadek. zrobię wszystko, co tylko będę mogła, aby pomóc.CzGhttps://www.blogger.com/profile/05534952684701720155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4381886707083105864.post-12425730652877985482012-08-28T10:47:41.437+02:002012-08-28T10:47:41.437+02:00Wiem, że to nie ma sensu, ale jeśli on z tego nie ...Wiem, że to nie ma sensu, ale jeśli on z tego nie wyjdzie, do końca życia będę się czuła winna, jakbym to ja spowodowała ten wypadek. Zresztą byłam u praprzyczyny. Nic by sie nie wydarzyło, gdyby nie wsiadł do auta.CzGhttps://www.blogger.com/profile/05534952684701720155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4381886707083105864.post-76260791909201441172012-08-28T10:44:34.357+02:002012-08-28T10:44:34.357+02:00bardzo silne emocje
a wina? gdyby nie ja w ogóle b...bardzo silne emocje<br />a wina? gdyby nie ja w ogóle by nie wsiadł w to cholerne auto CzGhttps://www.blogger.com/profile/05534952684701720155noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4381886707083105864.post-68662364284590600212012-08-28T08:30:05.443+02:002012-08-28T08:30:05.443+02:00tylko emocje, żadna winatylko emocje, żadna winaI.Bohttps://www.blogger.com/profile/13083859513309127449noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4381886707083105864.post-5452408389136048072012-08-28T06:38:30.823+02:002012-08-28T06:38:30.823+02:00Wina za wypadki drogowe jest po stronie kierowców ...Wina za wypadki drogowe jest po stronie kierowców i w stanie dróg, a nie w tym gdzie i dokąd ktoś jedzie. Choć doskonale Cię rozumiem, to że siebie obwiniasz, nie ma sensu. To tylko emocje. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09434091114722993377noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4381886707083105864.post-27064087323855763742012-08-27T23:53:29.398+02:002012-08-27T23:53:29.398+02:00Dziewczyno! To nie jest absolutnie Twoja wina, nie...Dziewczyno! To nie jest absolutnie Twoja wina, nie możesz się o to obwiniać! Tragiczny zbieg okoliczności, zresztą los i tak upomniałby się o swoje, nawet gdyby Twój przyjaciel po Ciebie nie jechał. Nie załamuj się, musisz teraz być przy nim, to najlepsze co możesz zrobić.<br /><br />pozdrawiam Cię i życzę wszystkiego najlepszego, Wam obydwu. Będzie dobrzeAnonymousnoreply@blogger.com