***
miejsce: poczta, w kolejce z awizem do okienkapani przy okienku:
- Znowu coś przyszło?! Ale ja nic nie zamawiałam! Proszę sprawdzić, co to jest, to jakiś polecony?
pani w okienku:
- Już za chwilę pani powiem dokładnie. Jak na razie to karton wysłany poleconym.
ppo:
- Ale co jest w tym kartonie?! Skąd ten karton?!
pwo:
- Momencik.
.......
Zamówienie z firmy xxxx.
ppo:
- Proszę tam napisać, że ja odmawiam odbioru! Że sobie wypraszam! Nie dość, że to mąż kiedyś zamawiał i mam tego pełno, to jeszcze mi przysyłają tę muzykę, a u mnie na półkach to stoi ten Mozart i Beethoven. Zresztą kto dziś słucha takiej muzyki jeszcze?!
Stałam za panią w kolejce i sobie pomyślałam, że nie tylko ja ;)
***
miejsce: przed pasmanterią
pani nr 1:
- Wiesz, ona jest taka biedna, bo on się z nią rozwodzi!
pani nr 2:
- Dlaczego?! Jak to?! Po 14 latach małżeństwa?! Co za łajdak!
1:
- Mówię ci, zostawił ją dla młodszej. Jakiejś kochanki!
2:
- Kochanki? Przecież im się układało...
1:
- Otóż nie moja droga. Wyobraź sobie, że powiedział jej, że jest beznadziejna w łóżku!
2:
-Dlatego chce rozwodu?!
1:
- Ona była mu wierna. Zresztą była bardzo młoda, jak wychodziła za niego za mąż i wcześniej nie była w ten sposób z mężczyzną, no wiesz? Ale z niej to mądra kobieta, bo powiedziała mu, że jak chce to niech odchodzi, ale to jego wina, że ona była kiepska, bo jak widać miała kiepskiego nauczyciela.
pani nr 1:
- Wiesz, ona jest taka biedna, bo on się z nią rozwodzi!
pani nr 2:
- Dlaczego?! Jak to?! Po 14 latach małżeństwa?! Co za łajdak!
1:
- Mówię ci, zostawił ją dla młodszej. Jakiejś kochanki!
2:
- Kochanki? Przecież im się układało...
1:
- Otóż nie moja droga. Wyobraź sobie, że powiedział jej, że jest beznadziejna w łóżku!
2:
-Dlatego chce rozwodu?!
1:
- Ona była mu wierna. Zresztą była bardzo młoda, jak wychodziła za niego za mąż i wcześniej nie była w ten sposób z mężczyzną, no wiesz? Ale z niej to mądra kobieta, bo powiedziała mu, że jak chce to niech odchodzi, ale to jego wina, że ona była kiepska, bo jak widać miała kiepskiego nauczyciela.