myśli
jak motyle
tylko wyciągnąć rękę
aby je złapać
lecz myśli jak motyle
są wolne
płyną z chmurami po niebie
chowają się w snach
nocą budzą uśpione pragnienia
w myślach ukryty cały mój świat
w myślach szukam jutra i tęsknię za wczoraj
w myślach zanurzam się w moim dziś i tutaj
w myślach jestem wszędzie i jestem wszystkim
moje myśli
odbijają się w zielonych zwierciadłach
mówią iskrzącymi znakami
niewidzialnym dotykiem
ust pocałunkami
w myślach mogę się bać
nie muszę być dzielna
w myślach mogę się śmiać
nawet sama z siebie
w myślach
oddycham wolnością
upijam się nią
i unoszę się
aż do księżyca
jak motyle
tylko wyciągnąć rękę
aby je złapać
lecz myśli jak motyle
są wolne
płyną z chmurami po niebie
chowają się w snach
nocą budzą uśpione pragnienia
w myślach ukryty cały mój świat
w myślach szukam jutra i tęsknię za wczoraj
w myślach zanurzam się w moim dziś i tutaj
w myślach jestem wszędzie i jestem wszystkim
moje myśli
odbijają się w zielonych zwierciadłach
mówią iskrzącymi znakami
niewidzialnym dotykiem
ust pocałunkami
w myślach mogę się bać
nie muszę być dzielna
w myślach mogę się śmiać
nawet sama z siebie
w myślach
oddycham wolnością
upijam się nią
i unoszę się
aż do księżyca