POOOLSKAAAA!!!
POOOLSKAAAAA!!!!
ONI SĄ NAJLEPSI!
3:1 z Włochami
polska hala
Zawsze chciałam zobaczyć jak Polacy w siatce idą po złoto. Wierzę, że w tym roku to im się uda. Wierzę, wierzę. Zawsze wierzyłam. Droga jeszcze daleka, ale pierwszy krok już jest. Tak trzymać!
Cześć Czekoladko....
OdpowiedzUsuńTak przed naszymi jeszcze daleka droga,ale wierzę,że dadzą radę i uda się im zdobyć złoto :)Ja byłam strasznie dumna z naszych chłopaków jak posłali Brazylię do domu.
To trzymajmy kciukasy..
Pozdrawiam.
Robaczku witaj :)))
UsuńJa też. W końcu pozbyli się kompleksu Brazylii. Trzymam kciuki za nich mocno, bo naprawdę zasługują. Już w myślach uważam, że to złote chłopaki i szczerze im życzę, co by ich olimpiada też ozłociła :)
OlimpiadoSzał ;DDD
OdpowiedzUsuńHadesie.... :) Robaczek poniżej ma rację... Siatkówkoszał. Olimpiado mniej, siatkówkoszał na maksa. Choć przyznaję, że relacje z olimpiady umilają mi pracę, bo w końcu coś jest w tv ;) he he
UsuńHds!Jeśli mogę w swoim imieniu się odnieść to Ja
OdpowiedzUsuńszału takowego Olimpiadowego to nie mam,ale OlimpiadoSiatkówka czyste szaleństwo :)))
I myślę,że Czekoladka taki szał ma też..Już sobie wyobrażam jakbyśmy we dwie oglądały:))))
Czyste szaleństwo...Pozdrawiam nocą.
Robaczku,
Usuńmasz rację. O tak! Dokładnie. Szaleństwo. Jestem zdeklarowaną maniaczką siatkówki. Kocham to.
Uściskuję :)
No fakt, jakaś iskierka w mroku starannych precyzyjnych porażek reprezentantów Polski :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście Igrzyska wciągają, oglądałem nawet podnoszenie ciężarów przez jakieś mikroskopijne kobiety z Azji :)
Ja mam nadzieję na potężne ognisko :)))
UsuńRelacja z igrzysk bardzo umila mi pracę i cieszy mnie to, że wreszcie w tv publicznej można obejrzeć różne dyscypliny, a nie tylko kopaninę.
No, zgadzam się do końca.
Usuń:)))
UsuńCześć CzG :)
OdpowiedzUsuńMiałem wczoraj przyjemność oglądać ten mecz :)
Moim zdaniem mecz stał na bardzo wysokim poziomie, a nasi grali naprawdę dobrze.
Anastasi pozytywnie odmienił tę drużynę, dzięki niemu uwierzyli w siebie i stali się bardzo odporni psychicznie, co wcześniej było ich słabą stroną, mieli wręcz kompleks grając w meczach o ważną stawkę przeciwko Włochom i Brazylii, dziś na szczęście nie ma po tym śladu, mogą walczyć z każdą drużyną bez żadnych kompleksów.
Najbardziej zażarty był wczoraj trzeci set, kiedy do stanu, bodajże 13:12 dla Włochów była walka punkt za punkt, dopiero potem udało nam się przełamać opór włoskiej drużyny i w konsekwencji wygrać tego seta. Czwarty set to już jednostronna dominacja Polaków, Włosi zwątpili w możliwość zwycięstwa, co było widać na boisku.
Myślę, że stać nas nawet na złoty medal, najbardziej obawiam się Rosjan, którzy dysponują potężnym serwem, bardzo dobrym blokiem i skutecznym atakiem, ale mam nadzieję, że naszym uda się ich pokonać, bardzo poprawili odbiór zagrywki i grę kombinacyjną przy siatce, no i faktycznie jako drużyna stanowią monolit.
Na pewno będę trzymał za nich kciuki, tak samo jak Ty :)
Cześć Smurffie :)
UsuńO tak, to była przyjemność :)
Po pierwszym secie w sieci było tyle obraźliwych komentarzy, że szok. Wieszali psy na siatkarzach, jakby nasi grali z chłopcami do bicia, a nie z utytułowaną silną drużyną.
W następnych setach nasi pokazali, co potrafią, a już IV set to miazga. Rozmontowali Włochów.
Tak, stać naszych na medal. Na złoty medal, ale muszą dalej wygrywać. W grupie myślę, że Australia i UK nie powinny stawiać dużego oporu. Z Bułgarami nigdy nic nie wiadomo, bo mogą zagrać fatalnie, a mogą grać koncertowo. A Argentyna - młoda zdolna drużyna, świetny rozgrywający i też trzeba dobrze z nimi grać, bo pokazują coraz częściej, że mogą być naprawdę groźni.
A po grupie... Myślę sobie, że czy trafimy na Rosję, czy na Brazylię, USA, Niemcy czy Serbię - trzeba grać na 100%, na maksimum, bo rywale będą groźni. Brazylia, Niemcy, USA - mogą chcieć rewanżu. A Rosja w pucharze świata udowodniła, że są świetną drużyną. Też się ich obawiam tak, jak Ty.
Nasi dzięki trenerowi nabrali pewności siebie, grają z każdym bez kompleksów, a poza tym w kluczowych momentach i gdy nie idzie trener wnosi wiele spokoju. I choć nie wszyscy nasi zawodnicy prywatnie się uwielbiają, to jednak tworzą drużynę i widać, że prywatnych spraw nie wnoszą na boisko. Profesjonalizm po prostu.
Życzę im złota. Ta drużyna może tego dokonać. I ja w to mocno wierzę.
Jestem dumna z M.Winiarskiego zwłaszcza. Mój krajan. On ode mnie.
:)))))
Masz powody być dumna z M.W. bo to naprawdę klasowy zawodnik. Widziałem we wczorajszym meczu jak będąc w beznadziejnej sytuacji uderzył piłkę nad siatką i udało mu się jakoś minąć włoski blok, ale przecierałem oczy ze zdumienia, bo to chyba były jakieś czary ;)
UsuńA tak w ogóle, to zachęciłaś mnie do napisania własnego posta na ten sam temat, myślę że po tej koncertowej grze z Włochami takie coś się chłopakom należy :)
I jestem. Tak, on potrafi pokazać.
UsuńKocham Twój wpis;) ;p
OdpowiedzUsuńMusi być złoto! Innej opcji nie widzę:)
OdpowiedzUsuńBułgarzy mogą trochę poprzeszkadzać, ale z tego co wiem mają kłopoty w drużynie, więc większych problemów nie przewiduję:)
Natomiast najbardziej interesuje mnie mecz z UK.
Czuję, że będziemy mieć ubaw po pachy:)))
Wu, tak łatwo nie będzie.
UsuńBułgarzy z nami wygrali dziś. Mieli dobry dzień. Jak pisałam wyżej w komentarzu, z nimi nigdy nic nie wiadomo i dziś to udowodnili. Nasi grali zbyt sennie, ale myślę, że zimny prysznic nie zaszkodzi, lecz pomoże.
A mecz z UK? Przeciwnika lekceważyć nie można. Liczę na wygraną, najlepiej 3:0, a w jakim stylu - to już od panów zależy.