22 lutego 2010

DMB czyli kilka słów o założycielu skautingu.

DMB czyli Dzień Myśli Braterskiej został ustanowiony w 70 rocznicę urodzin (22 lutego) sir Roberta Baden - Powella. Dzień jest takim świętem skautów i jest przez nich obchodzony każdego roku. Ten sam dzień, czyli 22 lutego, jest także Dniem Myśli Siostrzanej - tak nazywają ten dzień skautki, ponieważ żona Baden - Powella, lady Olave, urodziła się również 22 lutego.

Sir Robert Baden - Powell, a właściwie generał Robert Stephenson Smyth Baden - Powell of Gilwell, jest twórcą światowego skautingu. U podstaw skautingu leżą rewolucyjne koncepcje pedagogiczne, które opierają się o powstanie nowych prądów filozoficznych. Chodzi o to, że w wychowaniu młodego człowieka trzeba się troszczyć zarówno o jego rozwój umysłowy, jak i emocjonalny.

Robert Baden - Powell urodził się 22 lutego 1857 roku w Londynie. Jego ojciec był pastorem i profesorem geometrii na Uniwersytecie w Oxfordzie. Matka była przyrodniczką i to ona zaszczepiła w Baden - Powellu umiłowanie do rodzinnego kraju i całego świata. Nauczyła go obserwacji życia kwiatów, drzew i zwierząt. Kiedy nie przyjęto Baden - Powella na uniwersytet, postanowił on wstąpić do wojska. Tam wsławił się 7 - miesięczną obroną Mafekingu w 1899 roku. Za ten czyn otrzymał Krzyż Wiktorii i stopień generała. Potrafił sobie zjednać szacunek i uznanie podwładnych oraz zwierzchników. Organizował dla żołnierzy klub, czytelnię, teatr amatorski. Całe życie był abstynentem. Po 1902 roku zajął się organizacją karnej i zdyscyplinowanej milicji.

Następnie zapoczątkował i zorganizował ruch skautowy, któremu poświęcił się całkowicie, gdy porzucił służbę wojskową w 1910 roku. Odtąd cały swój czas przeznaczał na pracę z młodzieżą. Wydarzeniem, które zapoczątkowało stworzenie przez Baden - Powella tak zwanego "ruchu chłopców skautów" był, zorganizowany w 1907 roku na wyspie Brownsea, obóz dla chłopców. Sir Robert zastosował tam elementy życia obozowego, gry polowe oraz tropienie. Następnie Baden - Powell napisał dwa podręczniki dla skautów: "Aids for scouting" i "Scouting for boys".

W 1908 roku powstał Kodeks Skautowy, a jego trzon tworzyły: Przyrzeczenie Skautowe, Prawo Skautowe oraz Hasło.

Przyrzeczenie brzmiało: "Przyrzekam na mój honor uczynić wszystko, co leży w mojej mocy, by spełnić obowiązek względem Boga i Króla. Nieść pomoc bliźnim w każdej potrzebie. Być posłusznym Prawu Skautowemu."

Prawo Skautowe obejmowało dziesięć punktów, które brzmiały:
1. Godność skauta polega na tym, że można mu zaufać.
2. Skaut jest lojalny względem Króla, swego kraju, przełożonych, rodziców, pracodawców, podwładnych.
3. Obowiązkiem skauta jest być pożytecznym i nieść pomoc bliźnim.
4. Skaut jest przyjacielem wszystkich, a bratem każdego innego skauta bez względu na to, do jakiej należy on klasy społecznej.
5. Skaut jest rycerski.
6. Skaut jest przyjacielem zwierząt.
7. Skaut jest posłuszny bez zastrzeżeń rodzicom, zastępowemu i skautmistrzowi.
8. Skaut śmieje się i gwiżdże w każdej ciężkiej przygodzie.
9. Skaut jest oszczędny.
10. Skaut jest czysty w myśli, mowie i czynie.

Hasłem skautów było zawołanie: "Be prepared!" (Bądź gotów!).

W wychowniu młodzieży Baden - Powell dużą wagę przywiązywał do samodzielności, zaradności, wychowania patriotycznego, rycerskiego i religijnego. Sir Robert uważał, że dbanie o własne zdrowie jest wyrazem odpowiedzialności. Młodym ludziom zawsze powtarzał, że to oni sami wykuwają swój los i od nich zależy czy wybiorą dobrą, czy złą drogę życiową.

Początkowo ruch skautowy nie był przeznaczony dla kobiet, jednak Baden - Powell w krótkim czasie zweryfikował ten pogląd. Stwierdził, że kobietom należy powświęcić szczególną uwagę, a żeński ruch skautowy powinien być prowadzony przez kobiety. Dlatego początkowo poprosił o pomoc swoją siostrę Agnes Baden - Powell. W ruchu działała aż do swojej śmierci.

W ruch skautowy włączyła się również żona Roberta - lady Olave Baden - Powell. Kiedy poznali się, on miał 55 lat, a ona 23 lata. Dnia 30 października 1912 roku wzięli ślub, a cztery lata później Olave aktywnie włączyła się w żeński ruch skautowy. Bardzo szybko zaskarbiła sobie miłość, zaufanie i szacunek skautów. W 1933 roku przyjechała wraz z mężem do Polski na zaproszenie Głównej Kwatery Harcerek w Warszawie.

Sir Robert i lady Olave do ostatnich swoich dni żyli ruchem skautowym, dbając o wychowanie młodzieży.

Z okazji DMB i DMS życzę wszystkim skautkom i skautom radości z braterstwa i podążania drogą, dzięki której robi się tak wiele dla bliźnich, podążania drogą zwalczania kultury egoizmu.

5 komentarzy:

  1. Od razu mi się przypomniało Lady Pank i "Vademecum skauta" ;)
    Pewnie to znasz, co? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię słowo: wychowanie. Mnie kojarzy się nieodłącznie z dobrym wychowaniem.
    To mój czuły punkt:)
    Wartości zawsze warto propagować.
    W jakiejkolwiek formie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. a wiesz madame, że mi się też tak to słowo kojarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas są zuchy i harcerze :)
    Podpunkty się zgadzają :)
    Pozdrawiam,
    figa

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla harcerzy to już Małkowski przystosował to, co wymyślił BP, a zaczęło się od tego, że musiał czytać za karę "Scouting for boys" ;)
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń