25 października 2009

W kolorze wrzosów.

smugi światła przecinają mgłę
drobinki lekko różowawego powietrza
pod fioletem nieba
splątanego szarą niebieskością chmur

kropelki drgają we mgle
osiadając na wrzosowiskach
unosząc się nad szczytami

z deszczem we włosach
przyglądam się romansom barw faktur

popłyń ze mną za horyzont

zatopmy się w różach fioletach szarościach
w zapachu wilgotnej przestrzeni
w miękkich rozmytych krawędziach
w światłach zasypiającego miasta



17 komentarzy:

  1. czarodziejka25.10.2009, 22:11

    Bardzo zgrabnie , malowniczo :-) Ci to wyszło , sciskam wieczornie... :):*

    OdpowiedzUsuń
  2. a dziękować dziękować :) a tak mnie po wieczornym spacerku natchnęło i to powietrze takie... :) odściskuję :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. wyobraziłam sobie siebie, jak idę z nim, trzymając się za ręce...
    wyobraziłam sobie spokój, zadumę, ciepło płynące z tego uścisku...
    lubię, gdy przemawiają emocje:)
    tym bardziej, im bardziej ich nie widać;)

    OdpowiedzUsuń
  4. cóż mogę powiedzieć madame... :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak, tak... tylko powzdychać mogę moją piersią pełną, tak... ładnie napisałaś moja młoda koleżanko... a ja mam wrzosy w wazoniku na parapecie, ususzone... co roku je zbieram jesienią i stoją tak sobie do wiosny :)) kolorowych snów Lenko... ten twój kot jest obłędny, odkryłam że jak dotknę jego uszka to nim rusza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Violuś :) tak czuję... lubię wrzosy, bardzo :) Kot ma jak ja zielone oczy, no i czarny obowiązkowo, skoro u czarownicy na blogu sobie przycupnął ;) Tobie również pięknych i wrzosowych snów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrej nocy wszystkim i udanego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. http://tiny.pl/hqbgp

    A jeśli kiedyś imię me wypowiesz
    porą jesienną tylko sobie znaną,
    złociste brzozy przyjdą razem ze mną,
    czerwone klony tuż za nami staną.

    Deszcz kolorowych liści nas okryje,
    babiego lata nić oplącze dłonie.
    Tak zatoniemy w jesieni po szyję,
    zauroczeni sobą nieprzytomnie.

    Nikt nas nie znajdzie, bo szukać nie będzie
    na wrzosowiska rozległej połaci.
    Jesień się złota rozpanoszy wszędzie
    i nam pozwoli się w sobie zatracić.

    Kiedy samotność zajrzy ci do okien,
    znajdziesz mnie w liści żółciach i czerwieniach.
    Spłynę na ciebie jesiennym obłokiem
    nie zapominaj mojego imienia .Również lubię te drobniutkie liliowe kwiatuszki i tak jak Viola zbieram je co roku i mam je w dzbanku, nie tylko ja je lubię:)moja kocica również ale podjadać:)..Pozdrawiam.Robaczek.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Robaczku :) Ściskam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekolado do spania:)a nie wodzisz słodkościami na pokuszenie;)...Pa.Robaczek.

    OdpowiedzUsuń
  11. To ja też sie dołączę muzycznie ;)) mój kochany Ozzy Osbourne - dreamer, i Satriani -Flying in a blue dream... miłego dnia dziewczyny ;)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Poszłam Robaczku, poszłam... koło 3.00.....

    OdpowiedzUsuń
  13. Dzięki Viola :) Podlinkuję później jakoś, bo znów jestem zagoniona... Przyjemnego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkim przyjemnego dnia życzę i udanego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. od Violi :) Ozzy http://tiny.pl/n5s5
    Satriani http://tiny.pl/hqbdg

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki, Czekoladko, za zaproszenie do Twojego świata poezji. Bo myślę sobie, że na spacer w te fiolety można iść również z dobrze życzącą osobą tej samej płci...

    OdpowiedzUsuń
  17. Proszę bardzo :) Pojawi się tu więcej, ale już po wynikach konkursów... A jeśli chodzi o spacer, pewnie że można iść nawet z osobą tej samej płci :) Ja często chodzę z jedną z moich przyjaciółek i możemy się wtedy do woli nagadać i przy okazji dotlenić :)

    OdpowiedzUsuń