Nie wiedziałam czym jest miłość.
Nie rozumiałam wcześniej.
Nigdy nie myślałam,
że może mi się przytrafić.
Nie dbam
o to, co będzie jutro.
Ty jesteś mój
i ja jestem twoja.
To jaśniejsze niż słońce.
Wystarczy mi myśl sama,
że jesteś tak blisko.
Nie czułam wcześniej takiej więzi.
Nie miałam siły, by walczyć.
Chcę śnić na jawie.
Nie boję się upadku,
wiem,
że nasze serca biją w tym samym rytmie.
"jak 2+2=4" :)*
okruchy myśli
skrawki słów
drobiny
uśmiech
spojrzenie
muśnięcie ramienia wargami
pieszczota palców
miłość nasza codzienna
Nie rozumiałam wcześniej.
Nigdy nie myślałam,
że może mi się przytrafić.
Nie dbam
o to, co będzie jutro.
Ty jesteś mój
i ja jestem twoja.
To jaśniejsze niż słońce.
Wystarczy mi myśl sama,
że jesteś tak blisko.
Nie czułam wcześniej takiej więzi.
Nie miałam siły, by walczyć.
Chcę śnić na jawie.
Nie boję się upadku,
wiem,
że nasze serca biją w tym samym rytmie.
"jak 2+2=4" :)*
okruchy myśli
skrawki słów
drobiny
uśmiech
spojrzenie
muśnięcie ramienia wargami
pieszczota palców
miłość nasza codzienna
Już przy okazji wcześniej publikowanych wierszy chciałem napisać, że chylę czoła.
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz.
Dziękuję, dziękuję. Tak prosto z wewnątrz :)
OdpowiedzUsuń