24 sierpnia 2010

TV

W czym oglądacie telewizję?



Czekam na odpowiedzi w komentarzach i zachęcam, bo będzie z tego kolejna notka :)

12 komentarzy:

  1. A powiem Ci że to zależy. Nie da się to tak łatwo określić. Nie przebieram się specjalnie do seansów TV. Dziś, gdy przez krótką chwilę oglądałem TV miałem na sobie T-Shirt, oraz krótkie spodnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W tej chwili oglądam TV w satynowej krótkiej koszulce:)).To zależy od dnia pory i godziny.
    Więc jest to czasem elegancki strój a innym razem oglądam TV w spodniach dresowych i koszulce.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ostatnio nie oglądam, bo stary grat się popsuł, a na nowy na razie mnie nie stać. Ale najczęściej oglądałam w piżamie, czyli przygotowana do snu (telewizja jako środek usypiający, ha ha ha) :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. W koszulce nocnej lub piżamie, lub czymś innym pieleszowym. Bo jesli oglądam to wczesnie rano (tvn24 lub tvn style) albo jakiś film póznym wieczorem, kiedy jestem juz wykąpana i w łóżku...;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anna, to ja mam to samo jako srodek usypiający, heh.......

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomyliłam adres...hmmm , nie oglądam TV...
    Jednak pozdrawiam serdecznie, wolę kino jeśli chodzi o filmy. Wiadomości to z netu.... Jestem na kilka chwil... w pracy i za godzinkę pędzę do leśnej stadniny do mych dziatek opuszczonych przez wyrodną matkę co popędziła do pracy... (musiała). Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdybym miała fotel... to oglądałabym w fotelu... :P
    No i gdybym miała dostęp do tv...

    Kiedy miewam dostęp do tv, to nie miewam fotela... więc oglądam zwykle w pidżamie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. w tym co aktualnie mam na sobie :)
    Pozdrawiam :)
    figa

    OdpowiedzUsuń
  9. Witajcie :)
    Ciekawe te Wasze odpowiedzi. Coś z tym zrobię i jutro będzie dalsza część na temat tv, m.in. o tym skąd takie pytanie.

    Jeśli o mnie chodzi to ja oglądam zwykle tv w łóżku i w piżamie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli ...w ogóle to krótko,przed snem,raczej po kąpieli,raczej w koszuli czy tam piżamie i boso kołysząc się na "bez kształtnej" a raczej dostosowującej się do kształtu ciała pufie;)
    A wiesz Czekolada ,że tak dodam prawie;)zgryźliwie :" kobieto jak możesz oglądać tv w łóżku?" eć eć .Nigdy nie wstawię tv do sypialni ...profanacja!!! groza!!!
    no chyba,że się nie mieszka z Mężczyzną;)))
    sprzęt grający ok,ale tv w sypialni!!! woła o pomstę do Nieba;)))
    A piżamę mam w owieczki;)))Pozdrawiam po-wakacyjnie.M;)

    OdpowiedzUsuń
  11. M. bo ja do swojej dyspozycji mam ostatnio tylko 7 m2, które są moją sypialnią, pracownią, garderobą i w ogóle ;) U mnie w domu mieszka ojciec, więc sama rozumiesz.
    Wiesz, tv nie należy oglądać ze zbyt bliskiej odległości, a u mnie to odpowiednia odległość jest jedynie z łóżka ;) Choć przyznam, że najczęściej to mój tv jest tylko czymś z czego muszę ścierać kurz, a w tv oglądam zwykle sport (ostatnio siatkówkę, kajaki, boks i tenis) i programy kulinarne (ostatnio Mistrza Kuchni ;)

    A wiesz, że ja też mam piżamę w owieczki ;)?

    Odpozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pozdrawiam i ściskam wszystkich komentujących oraz czytających :)))))

    OdpowiedzUsuń