24 września 2011

Kuchenne zmagania.

Tarta z figami i ricottą... nocna pizza... i chyba zrobię jeszcze jedną. Zjadłam pół tabliczki z orzechami i wcale nie pomogło mi. Więcej nie wcisnę, bo mi za słodko, za to mogłabym gotować i piec aż by mi sił oraz pomysłów zabrakło. To już trwa około tygodnia i z każdym dniem jest gorzej. W zeszły weekend wyprodukowałam tyle jedzenia, że trzeba było część zamrozić. Teraz na szczęście mam ograniczony dostęp do produktów i zużywam to, co jest w lodówce i w szafkach. Jak  (jeśli nie przebywam z ludźmi) gotuję lub siedzę z nosem w przepisach, tudzież oglądam jakiś program o gotowaniu, to nie wymyślam sobie od różnych, wynajdując przy tym i wyolbrzymiając własne wady oraz beznadziejstwo. Kuchnia jest świetna na złość, na smutek, na tęsknotę, na radość też. 

Poniżej prezentuję dzisiejszy efekt. Zdjęcia takie se, bo mi słońce już się kładło spać. Stwierdziłam, że kruche świetnie się nadaje nie tylko pod tę tartę, ale i pod tartę ze szpinakiem i w ogóle pod tarty z warzywami. Jest pyszne. A składa się tylko z mąki, soli, masła, migdałów i wody. 
 
 

10 komentarzy:

  1. aż sobie... popcorn musiałem zmikrofalować ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  2. no co Ty? smacznego w takim razie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ech... figę to ja tutaj mogę mieć:))))
    ale z makiem...
    no to trudno
    obejdę się smakiem;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio koleżanka z pracy przyniosła muffinki z kruchego ciasta a w środek powsadzała jeżyny i maliny...taka trochę lżejsza wersja,bo wszystkie są na diecie, a od kiedy na tą dietę przeszły nie ma w pracy innego tematu niż jedzenie :D

    vi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sydoniu, wysłałabym Ci paczkę, ale obawiam się, że dotarłaby już średnio świeża... i pewnie żyłaby własnym życiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Vi, dlatego ja wyznaję zasadę - żadnej diety, a jeśli już to tylko MŻ (mniej żarcia), ale wszystko jeść, bo inaczej może się okazać, że zamiast schudnąć, to przytyje się ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tarty często robię , pod szpinak i beszamel, albo pod jablka z karmelem...Dobrze jest miec taki uniwersalny przepis na to ciasto.
    Twoja figowa wygląda przepysznie!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobra wyszła, a spokojnie można zamiast fig użyć borówek lub jeżyn, a myślę, że i maliny by przeszły ;)

    OdpowiedzUsuń